23.05.2013r

 

Chciałabym móc się obudzić. Koło Ciebie, obok Ciebie.

Tak, jak kiedyś. Właśnie to chciałam Ci powiedzieć.

Właśnie po to pomyliłam adres.

Żebyś Ty był mój. I żebym ja była Twoja.

Tak, jak kiedyś.

Dzisiaj wtulę się w poduszkę i zobaczę Twoje oczy.

Tak Cię bardzo potrzebuję. Ciebie nie ma.

Kochałeś mnie. Pamiętam to.

Pierwszy raz w życiu poczułam, że ktoś mnie kocha. Przy Tobie odkryłam, jak to jest. Kochałeś mnie. Dzisiaj zamknę moje oczy i pod powiekami będziesz Ty. Twoje oczy. Twoje włosy. Twoja twarz wypoczęta, kochająca. I przytulisz mnie, jak kiedyś. Nie pamiętam już, jak mi to mówiłeś. Pamiętam, że mówiłeś o tym, że kochasz. Przyjaciel. Prawdziwy przyjaciel. Bóg mi Cię odebrał.