28.06.2013r

 

Od dziecka wszystko sobie sama tłumaczę.

Od dziecka sama moją rękę prowadzę.

 

We mnie, we mnie Bóg.

 

Nie ma nikogo, kto by wytłumaczył.

Nie ma nikogo, kto by poprowadził.

 

Prawda, prawda we mnie jest.

 

Więc ja jestem Potworem.

Pełnym nienawiści. Bez kochania.

Bez miłości.

Przepuszczony przez palce kolejny dzień hałasu, biedy, trwogi.

Potworem jestem. Wprost z Twoich wyobrażeń.

 

Kochaj mnie, kochaj; rozpaczliwie aż po noc.

Kochaj mnie, kochaj; proszę Pana, by mnie nie budził więcej.

 

Bez dzieciństwa. Bez miłości. Bez poczucia własnej wartości.

 

Kochaj mnie, proszę. Kochaj mnie, błagam.

Albo niech mnie nie ma. Rozrywanie wnętrza niech się skończy.

Tortury i katusze. Każdą siłę zabierają.

 

Pytania bezgraniczne. Jestem potworem.